Kunguru
Wymiary: długość całkowita 343 mm, długość ostrza 211 mm, grubość ostrza 3,3 mm.
Waga: 311 g, 428 g z pochwą.
Ostrze: stal nierdzewna RWL-34, szlif wklęsły.
Twardość: 62,3 +/- 0,6 HRC.
Rękojeść: włókno węglowe „Dark Matter Orange”.
Okucia: stal nierdzewna 304.
Pochwa: Kydex.
Kunguru w wersji turystycznej, z kydexową pochwą i w wykończeniu perłowym. Dla każdego pasjonata gotowania na wolnym powietrzu.
Ten nóż powstał jako odpowiedź na problem, który pojawia się u nas przy każdym wyjeździe w plener. Zawsze noszę przy sobie nóż (przynajmniej jeden), jednak przy przygotowywaniu posiłków nic nie zastąpi porządnego dużego noża kuchennego. Kłopot w tym, że czasami trudno taki nóż ze sobą zabrać, ponieważ noże kuchenne rzadko kiedy mają pochwę. Czasami mają futerał, czy pudełko, jednak najczęściej są one duże i ciężkie. Można oczywiście nóż zawinąć w szmatkę i wrzucić do koszyka, ale zapewne każdy szanujący się kucharz i gospodyni domowa wiedzą, że nóż powinien być ostry, a szmatka nie stanowi wtedy należytego zabezpieczenia. Postanowiłem więc wykonać mój najbardziej popularny i praktyczny nóż kuchenny w wersji turystycznej, w eleganckim, jednak nie przesadnie polerowanym wykończeniu i porządną pochwą. Ta kydexowa pochwa jest stosunkowo lekka, sztywna i dobrze zabezpiecza ostrze, przy czym jest przewiewna aby ewentualna wilgoć mogła łatwo z ostrza odparować (nie ma zamkniętego obrysu). Nie ma zawieszenia do paska, gdyż z nożem kuchennym raczej na wyprawy w teren się nie chodzi, ale w razie potrzeby można tak zabezpieczony nóż po prostu wrzucić do plecaka. Kolory dobrałem tak aby w trawie nóż był dobrze widoczny, a skoro wyjątkowo nie robiłem noża na zamówienie, tylko czysto pode mnie, to postanowiłem zaszaleć i stal ręcznie przekułem aby ostrzu nadać niepowtarzalną fakturę. Wyszło to nawet lepiej niż planowałem! Krawędź tnącą zostawiłem minimalnie grubszą niż gdybym robił nóż do delikatnych prac w kuchni, tak aby w razie potrzeby można było bez obaw użyć go do trochę trudniejszych zadań, jak choćby ociosanie patyka na ognisko (opału bym nim jednak nie rąbał).
Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie aby tego noża używać na co dzień w kuchni.
Jest to wyjątkowo piękny nóż, w praktycznej wersji i niepowtarzalnym wykończeniu, nie wiem kiedy i czy uda mi się zrobić coś podobnego.
Można powiedzieć, że jest to nóż pełen kontrastów. Surowe kute wykończenie ostrza kontrastuje z gładkim szlifem wklęsłym, na którym nie widać żadnej rysy po szlifierce. Ostrze o fakturze i kolorze lodu z pomarańczową pochwą i elementami rękojeści. Oraz przeznaczenie – profesjonalny nóż kuchenny, z doskonałej nierdzewnej stali, którym można przyrządzić posiłek w terenie przy ognisku.